Słuch absolutny, czyli umiejętność idealnego rozróżniania dźwięków, jest o wiele popularniejsza niż dotąd sądzono.
Do tej pory słuch absolutny stwierdzano zwykle u osób wykształconych muzycznie. Podstawowa wiedza z zakresu muzyki, np. znajomość pewnych melodii lub nazw dźwięków była bowiem niezbędne w testach służących do diagnozowania słuchu absolutnego.
Serwis Nauka w Polsce PAP informuje o nowym sposobie badania słuchu zastosowanym przez naukowców z uniwersytetu w Roachester.
W pierwszej części eksperymentu przez 20 minut puszczali ochotnikom ciągły strumień dźwięków. Składał się on z grup trzech tonów dobiegających w przypadkowej kolejności. Badani mieli zapamiętywać te sekwencje.
W drugiej części eksperymentu naukowcy odtworzyli grupy dźwięków. Słuchacze mieli okreslić, czy są identyczne z tymi, które słyszeli poprzednio.
Niektóre grupy dźwięków zostały przeniesione do innych tonacji. Osoby obdarzone słuchem absolutnym zauważały tę zmianę. Pozostałym wydawało się, ze układ tonów nie uległ zmiania. Sekwencje wydawały się im znajome, bo odległości pomiędzy poszczególnymi dźwiękami pozostały niezmienione.