Książeczki zdrowia dziecka mają być ujednolicone i będą częścią dokumentacji medycznej. Sejmowa komisja zdrowia przyjęła sprawozdanie podkomisji dotyczące nowelizacji ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta.
Alicja Dąbrowska, posłanka PO, przyznaje, że o ten zapis wnioskował Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak. Posłowie przychylili się do tego wniosku, ponieważ uważali, że dokumentacja medyczna już od samego urodzenia powinna być ścisła i szczegółowa.
Niezależnie od tego, gdzie i kiedy dziecko trafi do lekarza, to będzie on mógł zapoznać się z przebiegiem leczenia małego pacjenta oraz z historią szczepień profilaktycznych. Obecnie sytuacja jest taka, że w różnych placówkach ta dokumentacja może być inna.
Również Rzecznik Praw Pacjenta Krystyna Kozłowska jest zdania, że to bardzo potrzebna nowelizacja. W sytuacji, gdy pacjent chce dochodzić swoich roszczeń lub Rzecznik prowadzi postępowanie wyjaśniające, to sprawa będzie łatwiejsza. Obecnie było to bardzo utrudnione – stwierdziła Krystyna Kozłowska.
Dotychczas bowiem wydawanie książeczki zdrowia dziecka było jedynie elementem dobrej praktyki oddziałów noworodkowych; ich forma i zawartość różnią się od siebie. Jak podkreśla Marek Michalak, wskazanie elementów, które książeczka powinna zawierać, ujednolici wpisywane do niej informacje.
Wzory książeczki zdrowia określi w drodze rozporządzenia minister zdrowia.
Nowela ma wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia.
(Źródło: zdrowie.dziennik.pl, wiadomosci.onet.pl, zdjęcie dzięki uprzejmości David Castillo Dominici freedigitalphotos.net)