Jestem zwolennikiem mądrze podejmowanego ryzyka


wywiad z Grzegorzem Ornowskim, dyrektorem ds. handlowych firmy Jelfa

Każdego roku Jelfa wprowadza na rynek nowe preparaty. Niedawno w aptekach pojawił się dostępny na receptę Glibezid. Jakie są plany firmy, jeśli chodzi o kolejne nowości?

Strategia rozwoju zakłada regularne umieszczanie nowych leków na rynku. Planujemy wdrożenie nowych molekuł dla psychiatrii i urologii, poszerzenie portfela leków bez recepty o nowe produkty markowe, jednak z oczywistych powodów jest to objęte klauzulą poufności. Rynek wymaga od nas aktywnego kształtowania oferty i prace, jakie prowadzimy w tym kierunku, będą sukcesywnie finalizowane. O wszystkich nowościach informujemy na bieżąco – przez rozbudowaną sieć przedstawicieli medycznych i farmaceutycznych – wszystkie zainteresowane osoby: liderów opinii, lekarzy oraz osoby zajmujące się hurtową i detaliczną dystrybucją leków.

Działalność Jelfy nie ogranicza się do rynku polskiego. Czy mógłby Pan porównać prosperowanie Spółki w Polsce z jej oddziałami w innych krajach, np. na Ukrainie?

Rynki zagraniczne są dla nas równie istotne jak rynek krajowy. Powołuje się Pani na rynek ukraiński, więc porównajmy go. Jego dynamika przekracza parametry rynku polskiego, który można traktować jak rynek dojrzały. Na Ukrainie otworzyliśmy swoje przedstawicielstwo, zatrudniamy przedstawicieli medycznych, którzy promują nasze preparaty, a efekt ostatnich trzech lat to znaczny wzrost obrotów. Na rynki zagraniczne wprowadzamy nową generację produktów, które na rynku krajowym są obecne już od jakiegoś czasu.

Poza rynkami europejskimi rozwijamy także inne, bardziej egzotyczne. Chcemy być obecni na bardzo atrakcyjnym rynku chińskim, z nowych obszarów handlowych interesujemy się także rynkami arabskimi. Ekspansja to także ugruntowanie naszej pozycji w krajach Europy Południowej – w Rumunii, Bułgarii i na Węgrzech odnosimy ostatnio znaczące sukcesy.

Falvit jest świeżo upieczonym laureatem Nagrody Zaufania „Złoty OTIS 2006”. Jakie działania marketingowe Jelfa planuje w związku z otrzymaniem tego prestiżowego wyróżnienia?

Otrzymanie prestiżowej nagrody jest wynikiem pozytywnych postaw konsumenckich kształtowanych przez działania marketingowe prowadzone systematycznie i planowo. Trudno zatem wskazać działania promocyjne prowadzone w związku z tym wyróżnieniem. Naszym zadaniem jest nieustanne oferowanie konsumentom dobrych produktów, spełniających oczekiwania pacjentów. Uzyskanie aprobaty konsumentów w postaci Nagrody Zaufania jest następstwem rozwijanej strategii i można to traktować jako swoiste potwierdzenie jej słuszności. Niezwykle sobie cenimy wyrazy uznania ze strony konsumentów, dla nich bowiem przygotowujemy naszą ofertę, i traktujemy owo uznanie jako zobowiązujące do nieustannego dostarczania satysfakcji naszym klientom.

Jelfa, oprócz swej podstawowej działalności, zajmuje się także wspieraniem różnych innych przedsięwzięć
– drużyna siatkarek Vitaralu Jelenia Góra, Falvit Everest Expedition 2006, VI Mistrzostwa Polski Farmaceutów w Narciarstwie Alpejskim. Niewątpliwie jest to korzystne dla wizerunku firmy. Czym się Państwo kierują decydując o patronacie?

Sponsoring jest częścią dobrze pojętego dbania o wizerunek firmy. Wspieranie inicjatyw, o których Pani wspomniała, to z naszej strony wyraz dbałości i troski o aktywności, które mogą i powinny zaistnieć ku pożytkowi społeczności lokalnej. To także wyraz uznania dla codziennego trudu ludzi zajmujących się służeniem radą i pomocą pacjentom, to wyraz podziwu dla niezwykle śmiałych zamierzeń sportowych. W każdym przypadku kierujemy się oceną wartości przedsięwzięcia wspieranego przez nas. Utożsamianie nas z tymi wartościami jest głównym kryterium. W dalszej kolejności oceniamy siłę oddziaływania na otoczenie i wpływ poszczególnych przedsięwzięć na kształtowanie wizerunku firmy. Wybór nie jest prosty, ale nie wszystkie inicjatywy możemy wspierać.

Czy lubi Pan ryzyko i miałby ochotę wybrać się razem z Martyną Wojciechowską na Falvit Everest Expedition?

Jestem zwolennikiem mądrze podejmowanego ryzyka. W przypadku Falvit Everest Expedition 2006 ryzyko wyprawy jest umiarkowane. Na podbój najwyższego szczytu Ziemi wyruszył w stosownym czasie doskonale dobrany i wyposażony zespół doświadczonych ludzi. Warunki pogodowe są głównym czynnikiem niepewności związanym z tą wyprawą. Myślę, że w tak doborowym towarzystwie byłaby to dla mnie wielka przygoda.

Dziękuję za rozmowę.

5/5 - (208 votes)

Nikt nie pyta Cię o zdanie, weź udział w Teście Zaufania!

To 5 najczęściej kupowanych leków na grypę i przeziębienie. Pokazujemy je w kolejności alfabetycznej.

ASPIRIN C/BAYER | FERVEX | GRIPEX | IBUPROM | THERAFLU

Do którego z nich masz zaufanie? Prosimy, oceń wszystkie.
Dziękujemy za Twoją opinię.

Leave a Comment

POLECANE DLA CIEBIE

START TYPING AND PRESS ENTER TO SEARCH