Jednoczymy się z Europą


Jednoczymy się z Europą. Piszę te słowa krótko przed referendum i jestem tego faktu absolutnie pewien.

Nie napisałem wbiegamy, wpływamy, wjeżdżamy na rowerach. Nie zastosowałem któregoś z tych sformułowań nie dlatego, że są to dziwne i nieużywane w kontekście zjednoczeniowym słowa. Powodem dla którego nie użyłem któregoś z tych słów, jest brak wytycznych. Wytycznych unifikacyjnych, takich jak w ekonomii, prawie, administracji i gospodarce, gdzie podane są liczby, wyznaczone normy jakościowe i ilościowe.

Większość aspektów naszego unijnego życia jest określona w procentach, okresach przejściowych, wymogach unijnych, subsydiach, dopłatach…

A co z kulturą, sportem? Czy już wiemy ile powinniśmy czytać książek, oglądać polskich filmów, słuchać polskiej muzyki? Czy wiemy ile powinniśmy przebiec, przejechać na rowerze, przepłynąć na basenie? Ile czasu powinniśmy spędzić na nartach, żaglówce, korcie tenisowym, boisku piłkarskim – nie na trybunach stadionu, ale na murawie? Chyba jednak nie wiemy!

Nie ma wytycznych w jakim czasie powinniśmy zunifikować się w tym względzie z Europą. A dystans do przebycia jest gigantyczny!

2 proc. Polaków deklaruje, że czynnie uprawia sport – średnia Europejska to 16 proc. W zawodach na poziomie rekreacyjnym bierze udział odpowiednio 0,3 proc. Polaków i 2,5 proc. Europejczyków. W biegach maratońskich, w stolicach Europy, bierze udział od 80 000 do 130 000 osób. Tam, liczba uczestników jest ograniczona możliwościami organizacyjnymi, a uczestnicy, losowani spośród chętnych spełniających minimum wynikowe. Tymczasem w maratonie warszawskim trudno jest przekroczyć liczbę 1 000 uczestników.
Nie będę już dłużej przytaczać Państwu tych niewesoło nastrajających cyfr, zwłaszcza, że jako współwłaściciel sieci Fitness Klub GYMNASION, jestem zadowolony. Statystycznych Polaków wystarcza, aby zapełnić nasze sale do ćwiczeń, boiska do squasha, sauny, gabinety odnowy. Martwię się tylko o tych statystycznych Polaków, którzy swoim brakiem „europejskiego” podejścia do kultury fizycznej, zapełniać będą gabinety lekarskie kardiologów i ortopedów. Na koniec więc apel. Bierzmy sprawy w swoje ręce i do Europy! Marszem, biegiem…!

4.8/5 - (117 votes)

Nikt nie pyta Cię o zdanie, weź udział w Teście Zaufania!

To 5 najczęściej kupowanych leków na grypę i przeziębienie. Pokazujemy je w kolejności alfabetycznej.

ASPIRIN C/BAYER | FERVEX | GRIPEX | IBUPROM | THERAFLU

Do którego z nich masz zaufanie? Prosimy, oceń wszystkie.
Dziękujemy za Twoją opinię.

Leave a Comment

POLECANE DLA CIEBIE

START TYPING AND PRESS ENTER TO SEARCH