Kończy się sezon pylenia brzozy, grabu i jesionu. W szczytowym okresie pylenia są dęby (obecnie szypułkowe). W pogodne dni w prawie całym kraju przewidywane jest wysokie i bardzo wysokie stężenie ich pyłku.
Pylenie rozpoczynają świerki. Nie stanowią one jednak zagrożenia dla alergików.
Pojawią się też pierwsze, pojedyncze ziarna pyłku traw. W pierwszych dniach maja stężenie pyłku traw będzie bardzo niskie i nawet u osób silnie uczulonych na ich alergeny nie powinny występować objawy chorobowe.
Alergia na pyłki najczęściej objawia się w postaci napadów kichania, swędzenia oczu, wodnistego kataru, chrypki, suchego kaszlu oraz uczucia wiercenia w nosie. Może się pojawiać nawet lekki stan podgorączkowy.
Aby zniwelować objawy alergiczne towarzyszące pyleniu roślin, należy przede wszystkim dążyć do ograniczenia kontaktu z pyłkami. W okresie największego pylenia zaleca się spędzanie czasu na świeżym powietrzu tylko rano po rosie albo deszczu. Po powrocie z miejsc, gdzie występuje największe pylenie, ważne jest opłukanie skóry, a także zmiana odzieży, w celu pozbycia się osiadających pyłków. Aby chronić oczy przed podrażnieniami, warto nosić okulary przeciwsłoneczne.
Jeśli jednak alergia utrudnia codzienne funkcjonowanie, należy zasięgnąć porady alergologa i zdecydować się na odczulanie.
(Źródło: alergen.info.pl, jaalergik.pl)