Centrum Onkologii w Bydgoszczy po raz trzeci zwyciężyło w rankingu szpitali
“Rzeczpospolitej”. Ale placówek, które odniosły sukces, jest więcej: w tym roku, żeby dostać się do “złotej setki”, trzeba było zdobyć o wiele więcej punktów
niż przed rokiem, co oznacza, że trochę się w służbie zdrowia poprawia.
Warto leczyć się w placówkach na Mazowszu, Śląsku i w Wielkopolsce, bo tam są
najlepsze szpitale. Jednak granicę 700 punktów, uznawaną przez ekspertów za
gwarantującą bezpieczeństwo i dobrą jakość usług, pokonało 77 szpitali
wielospecjalistycznych, siedem monospecjalistycznych i osiem niepublicznych z
całej Polski. Ostatnie miejsce w “złotej setce” zdobył w tym roku szpital,
który uzbierał 653 punkty. W ubiegłym roku wystarczało 614 punktów –
przypomina dziennik.
Wyniki Ogólnopolskiego Rankingu Szpitali 2006 “Rzeczpospolitej” odzwierciedlają
sytuację w ochronie zdrowia. Choć nie jest ona idealna, pojawia się coraz
więcej dobrych informacji. Jedną z nich jest poprawiająca się systematycznie
sytuacja finansowa placówek medycznych. Autorzy rankingu z Centrum
Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia podkreślają, że jest to jedna z
najważniejszych przyczyn wyższej punktacji szpitali. Drugą zaś jest coraz
większa liczba zdobywanych przez nie certyfikatów, poświadczających
bezpieczeństwo i jakość leczenia – czytamy w “Rzeczpospolitej”.
Cały artykuł w “Rzeczpospolitej”