Różne organizacje, stowarzyszenia, fundacje, a także producenci i dostawcy zamieszczają na swoich firmowych opakowaniach informacje, iż są one ekologiczne lub przyjazne dla środowiska. Niestety, bez objaśnienia, co się za tymi terminami kryje.
Różne organizacje, stowarzyszenia, fundacje, a także producenci i dostawcy zamieszczają na swoich firmowych opakowaniach informacje, iż są one ekologiczne lub przyjazne dla środowiska. Niestety, bez objaśnienia, co się za tymi terminami kryje.
Pojęcie „opakowanie ekologiczne” jest różnie rozumiane. Według niektórych, na to miano zasługują wyłącznie opakowania wielokrotnego użycia lub wykonane z materiałów naturalnych, takich jak drewno, tkaniny bawełniane, szkło, papier czy tektura (fot. 1). Inni za opakowania przyjazne dla środowiska uznają te wielomateriałowe bądź też wykonane z tworzyw sztucznych.
Część producentów drukuje na swoich opakowaniach różne „zielone” znaki i napisy, mające przekonać konsumentów, że firma troszczy się o środowisko. Niestety, zazwyczaj są to po prostu tzw. chwyty marketingowe, a symbole i opisy nie mają nic wspólnego z ekologią. Praktyki takie mają również miejsce w przypadku toreb handlowych. Często jest to nieuczciwa reklama, mogąca wprowadzić w błąd klienta, który kupując wyrób, wierzy w jego „przyjazność” dla środowiska.
Unijne wymagania
Unia Europejska wydała specjalną dyrektywę, dotyczącą opakowań i odpadów opakowaniowych. Jest w niej mowa o: preferencjach dla opakowań wielokrotnego użycia, ograniczeniu zawartości substancji niebezpiecznych dla środowiska, w tym metali ciężkich, wprowadzaniu do obrotu opakowań (jednorazowych i wielokrotnego użytku) przydatnych do przemysłowych metod odzysku (recykling materiałowy, organiczny oraz odzysk energii) na terenie, gdzie powstaje odpad, a także o minimalizowaniu masy przy zachowaniu odpowiednich cech użytkowych i wytrzymałości. Wymienione wymagania – wprowadzone w Polsce ustawą z dnia 11 maja 2001 r. o opakowaniach i odpadach opakowaniowych – niestety, od 2002 roku pozostają tylko zapisem, gdyż sankcje za ich niespełnienie dotyczą jedynie przekroczeń w zakresie metali ciężkich. dlatego zazwyczaj inspekcje ochrony środowiska podczas kontroli bierze pod uwagę tylko ten jeden aspekt. Tymczasem wpływ opakowań na środowisko naturalne powinien być oceniany w całym cyklu ich życia, począwszy od pozyskiwania surowców potrzebnych do wytworzenia, a skończywszy na fazie odzysku lub unieszkodliwiania odpadów. Ocena tylko jednego etapu może nie uwzględniać innych istotnych zagrożeń.
W związku z powyższym, stosuje się w miarę zobiektywizowane narzędzia oceny, takie jak analiza cyklu życia opakowań. Oznacza to, że w poszczególnych etapach produkcji, dystrybucji i w fazie postępowania z odpadami zwraca się uwagę się różne zagrożenia dla środowiska (zużycie surowców odnawialnych i nieodnawialnych, zniszczenia krajobrazu, zużycie energii, emisje substancji szkodliwych i niebezpiecznych, możliwość przemysłowego wykorzystania odpadów w procesach odzysku itp.).
Ze względu na to, że w Polsce dostępność instalacji, w których następuje odzysk energii, jest ograniczona, preferowane powinny być opakowania nadające się do recyklingu.
Rodzaje toreb foliowych oraz toreb z tworzyw sztucznych w Polsce
Nasz rynek oferuje kilka rodzajów toreb handlowych, m.in.: jednorazowe torby z folii polietylenowej, torby wielokrotnego użycia z tworzyw sztucznych, torby z folii polietylenowych wytworzonych z udziałem dodatków inicjujących przyspieszoną degradację tworzywa, a także kompostowalne torby z polimerów biodegradowalnych. Każda z nich ma swój specyficzny skład i charakteryzuje się swoistymi cechami, które decydują o tym, jaki wpływ torba-odpad wywiera na środowisko.
Jednorazowe torby z folii polietylenowych
Foliowe torby handlowe, powszechnie spotykane w sklepach i marketach, produkowane są z różnych odmian polietylenu. Różnią się one między sobą technologią wytwarzania, przeznaczeniem oraz grubością zastosowanej folii. Najpopularniejsze rodzaje to torby typu: „koszulka”, „market”, z uchwytem zgrzewanym, marketką itp.
Torby typu „koszulka” z nadrukiem lub bez nadruków z cienkiej folii PE-HD (grubość około 7 µm i powyżej), popularnie zwane „jednorazówkami”, charakteryzują się bardzo niską masą. Torby z grubszych folii PE-LD (od 30 do 100 µm) są bardziej wytrzymałe i często mają efektowny nadruk. Zazwyczaj są one sprzedawane, a niekiedy (np. dla klientów, którzy dokonali większych zakupów) – dodawane bezpłatnie. Uważane są one za opakowania wielokrotnego użytku.
Torby wykonane z polietylenu mogą być poddawane recyklingowi materiałowemu. Ze względu jednak na ich powszechne stosowanie (szczególnie torby typu „koszulka”) stanowią one dużą uciążliwość dla środowiska, zwłaszcza gdy nieodpowiedzialni konsumenci wyrzucają je na pobocza dróg czy do lasów.
Torby wielokrotnego użycia z tworzyw sztucznych
Alternatywą dla jednorazowych toreb z folii polietylenowej są torby wielokrotnego użycia. Wykonuje się je z tkaniny polipropylenowej, są one bardzo wytrzymałe i pojemne. Z takimi torbami już od wielu lat mamy do czynienia na przykład w sklepach IKEA.
Podobne torby wielokrotnego użycia – pod nazwą Greenbag – wprowadziła na polski rynek toruńska firma Gam (fot. 2). Na torbach tych widnieje znaczek drzewka, który może sugerować, że są ekologiczne. Oczywiście inicjatywa ta jest wartościowa, ale sam symbol drzewka należy raczej uznać za logo promocyjne firmy, a nie znak ekologiczny, gdyż torba tego typu nie różni się zasadniczo od innych toreb stosowanych od lat.
Torby polietylenowe z dodatkami przyspieszającymi degradację
Aby przyspieszyć rozpad folii polietylenowej, łączy się ją z dodatkami chemicznymi przyspieszającymi degradację tworzywa. Pod wpływem działania temperatury powyżej 25ºC i światła słonecznego, torba ta – w ciągu kilkunastu miesięcy – staje się krucha i rozpada się na drobne kawałki.
W Polsce dostępne są torby handlowe z różnymi dodatkami, które ukryte są pod niewiele mówiącymi konsumentowi nazwami d2w lub TDPA. Ich skład chemiczny zazwyczaj pozostaje tajemnicą producenta. Przykład toreb z folii PE-HD, wytworzonych z wykorzystaniem chemicznych dodatków, przedstawiono na fotografiach 3, 4, 5. Nadruk na torbach ze zdjęcia 5, 6, 7 może niestety skłonić niektóre osoby do wyrzucenia toreb do lasu, bo nadruk sugeruje, że są one „przyjazne środowisku”. Niekiedy są one dodatkowo reklamowane jako torby oksodegradowalne lub oksobiodegradowalne (jakby ten termin świadczył o szczególnych korzyściach dla środowiska).
Z punktu widzenia stosowanej w Polsce podstawowej metody odzysku dla odpadów opakowaniowych (tj. recyklingu materiałowego), dodatki chemiczne, tzw. degradanty, nie są wskazane, gdyż mogą negatywnie wpływać na jakość uzyskanego surowca wtórnego. Z drugiej strony, jeśli torba handlowa zostanie wyrzucona bezpośrednio do środowiska, dodatek degradujący sprawi, że materiał szybciej ulegnie ona rozkładowi. Jednak w ten sposób zachęca się konsumentów do wyrzucania toreb gdziekolwiek – dezinformujący jest zwłaszcza napis mówiący o tym, że „torba zacznie znikać”. Jest to sprzeczne z zasadami rzetelnej edukacji ekologicznej społeczeństwa.
Warto również zwrócić uwagę na to, by nie mylić ze sobą terminów „degradacja” i „biodegradacja”, gdyż oznaczają one dwa różne procesy rozpadu.
Kompostowalne torby z polimerów biodegradowalnych
Innym rodzajem toreb handlowych są te wykonane z folii z polimerów biodegradowalnych. Są one wrażliwe na działanie enzymów wytwarzanych przez bakterie i grzyby. Biodegradacja takiej folii przebiega stopniowo. Końcowymi produktami biodegradacji tworzywa polimerowego są biomasa (czyli kompost), woda oraz gazy. W naturalnych warunkach czas rozkładu biodegradowalnych opakowań środowiska zależy od warunków otoczenia, natomiast w przypadku przemysłowego kompostowania – od warunków prowadzenia tego procesu.
Zapoczątkowanie degradacji odbywa się pod wpływem enzymów wytwarzanych przez mikroorganizmy. Istotny wpływ na szybkość procesu mają warunki otoczenia, jak również budowa chemiczna materiału opakowaniowego oraz struktura jego powierzchni, grubość itp.
Na rynkach światowych pojawiło się już wiele polimerów biodegradowalnych. Ze względu na wymagania ochrony środowiska, wyczerpywanie się zasobów ropy naftowej oraz różnego rodzaju ograniczenia w jej wydobyciu, największe znaczenie mają polimery wytwarzane z surowców odnawialnych.
Złożony cykl badań opakowań biodegradowalnych, oceniający ich przydatność do kompostowania, wymaga wdrożenia systemów potwierdzających spełnienie określonych normatywnie wymagań. Potwierdzenie zgodności z wymaganiami w tym zakresie w wielu państwach realizowane jest w formie certyfikacji. Na kontynencie europejskim, jednym z pierwszych państw, które wprowadziły taki system, były Niemcy. Certyfikaty dla opakowań przydatnych do kompostowania przyznaje DIN CERTCO (członek Niemieckiej Organizacji Standaryzacji DIN). Opakowania, na które producent uzyskał certyfikat, są oznaczane specjalnym znakiem. Jest to wiarygodna dla konsumentów informacja, że takie opakowanie podlega zbiórce razem z odpadami organicznymi przeznaczonymi do kompostowania (recykling organiczny).
W naszym kraju uprawnienia DIN CERTCO do nadawania certyfikatów wyrobom przydatnym do kompostowania oraz przyznawania im znaku przedstawionego na fot. 8 uzyskało Centrum Certyfikacji w Centralnym Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Opakowań w War-szawie. Przykład torby kompostowalnej przedstawia fotografia 9. Kompostowalność tych toreb potwierdza certyfikat, którego numer jest podany pod znakiem.
Podsumowanie
Na podstawie danych zebranych przez COBRO w latach 2004-2007, można stwierdzić, że polietylenowe torby handlowe stanowią jedynie około 5-6 proc. masy odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych oraz około 0,02 proc. ogólnej masy odpadów opakowaniowych w Polsce. Nie stanowią najpoważniejszego problemu związanego z właściwymi metodami postępowania z odpadami opakowaniowymi.
Podstawowe zasady, jakie powinny obowiązywać w odniesieniu do toreb handlowych
- Ograniczenie ich ilości, czyli stosowanie tylko tam, gdzie są niezbędne. Im mniej toreb, tym mniej opadów wymagających zagospodarowania. Z tego względu wskazane są wszelkie działania mające na celu wyrabianie u konsumentów nawyków korzystania z toreb wielokrotnego użycia. W tym celu sprzedawcy powinni zaprzestać bezpłatnego dodawania toreb jednorazowych do zakupów i wprowadzić dodatkowe opłaty za nie.
- Torby handlowe powinny być wytwarzane z materiałów, które można po zużyciu poddać procesom odzysku. Władze gminne, odpowiedzialne za gospodarkę odpadami, powinny zapewnić niezbędne warunki do prowadzenia systemów zbierania odpadów opakowaniowych (pojemniki na odpady z tworzyw sztucznych i pojemniki na odpady organiczne).
- Torby wielokrotnego użycia są korzystniejsze dla środowiska, gdyż stają się odpadem znacznie później niż jednorazowe. Te opakowania powinny być również wykonane z materiałów przydatnych do recyklingu w krajowych zakładach przetwórczych.
- Alternatywą dla toreb z tworzyw sztucznych są torby kompostowalne. W warunkach polskich to dopiero przyszłość. Obecnie tylko jedna sieć handlowa wprowadziła na rynek takie torby. Torby te po kilkukrotnym wykorzystaniu mogą być użyte w gospodarstwie domowym do gromadzenia odpadów kuchennych i umieszczone w pojemnikach przewidzianych do gromadzenia odpadów organicznych, kierowanych do kompostowania.
- Przedsiębiorcy wprowadzający na polski rynek torby handlowe, zgodnie z dobrą praktyką handlową i produkcyjną, powinni stosować rzetelną informację przekazywaną klientom.
- Torby z tworzyw sztucznych z dodatkami degradowalnymi nie spełniają wymagań przydatności do biodegradacji i kompostowania.
Leki – odpady jak każde inne?
Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 23 sierpnia 2007 roku w sprawie szczegółowego sposobu postępowania z odpadami medycznymi (Dz. U. z 2007 r. nr 162 poz. 1153) dzieli te odpady na trzy grupy: odpady zakaźne, odpady specjalne oraz odpady pozostałe. Do dwóch pierwszych grup należą odpady uznane za niebezpieczne, przy czym odpady zakaźne to takie, które zawierają mikroorganizmy lub ich toksyny wywołujące choroby zakaźne, zaś odpady specjalne to odpady zawierające substancje chemiczne, mogące wywoływać choroby niezakaźne lub stwarzające ryzyko skażenia środowiska. Co ciekawe, na mocy powyższego rozporządzenia, leki zostały zakwalifikowane do grupy odpadów pozostałych, czyli takich, które nie posiadają właściwości niebezpiecznych, o których mowa wyżej. Jedynym wyjątkiem są leki cytostatyczne i cytotoksyczne, które znalazły się w grupie odpadów specjalnych.
Zakwalifikowanie odpadów farmaceutycznych do grupy odpadów pozostałych pociąga za sobą konsekwencje w postaci traktowania ich jak zwykłe odpady komunalne. Nie ma obowiązku selektywnego zbierania tych odpadów, w związku z czym nawet jeśli ośrodki opieki zdrowotnej czy też inne jednostki zdecydują się na segregację odpadów, i tak trafią one do kompostowni razem z innymi odpadami komunalnymi. Z punktu widzenia dostępnych publikacji na temat potencjalnej szkodliwości środków farmaceutycznych po ich przedostaniu się do środowiska, dziwi rozwiązanie przyjęte przez ministerstwo. Nie chcę już nawet wspominać o ryzyku dostania się przeterminowanych lub niewykorzystanych farmaceutyków w niepowołane ręce, np. dziecka bądź jakiejś nieodpowiedzialnej osoby, która zechce skorzystać z nabytku.
W obliczu tych niezbyt przemyślanych rozwiązań legislacyjnych, na mocy których leki traktowane są na równi z nieświeżą marchewką, najwłaściwszym krokiem wydaje się podejmowanie lokalnych inicjatyw (np. przez gminne urzędy ochrony środowiska), dzięki którym pojemniki na niepotrzebne bądź przeterminowane leki w aptekach byłyby rzeczą powszechną, a koszty utylizacji tych farmaceutyków pokrywałyby samorządy dysponujące funduszem ochrony środowiska. Na szczęście coraz więcej władz rozumie ten problem i utylizację leków traktuje jako inwestycję w przyszłość. Może nasze ministerstwo też to kiedyś zrozumie.
mgr farm. Patrycja Klimek-Wierzbicka
Przygotowano na podstawie: dr hab. inż. Hanna Żakowska
H. Żakowska, Ekologiczne torby handlowe?, „Opakowanie” nr 11/2007.