Czas na eko

Z Dorotą Soszyńską, współwłaścicielką firmy OCEANIC SA, rozmawia Paweł Kruś.

Dlaczego kosmetyki AA ECO są dostępne nie tylko w selektywnych perfumeriach, ale także w aptekach?
Zdecydowaliśmy się na poszerzenie dystrybucji linii AA ECO do aptek z uwagi na fakt, że klient apteczny jest szczególnie świadomy i wymagający. Szuka preparatów pielęgnacyjnych, które będą odpowiadać na konkretne problemy, będą je łagodzić lub im zapobiegać. Dlatego też kategoria kosmetyków naturalnych idealnie wpisuje się w potrzeby właśnie tych osób.

Linia AA ECO, oparta na bazie składników naturalnych, to produkty pielęgnacyjne, odpowiadające różnym potrzebom skóry. Dodatkowo – co trzeba podkreślić – są to pierwsze kosmetyki naturalne do pielęgnacji skóry wrażliwej i skłonnej do alergii. A takie preparaty poszukiwane są właśnie w aptekach.

Ekologiczny styl życia jest coraz bardziej popularny, pojawiła się również moda na kosmetyki ekologiczne. Skąd ten trend w kosmetyce?
Trend eko na całym świe­cie z wielką siłą wkroczył we wszystkie dziedziny życia. Rozmaite doniesienia, głównie z mediów, na temat szkodliwości określonych substancji chemicznych zawartych w żywności czy kosmetykach, przyczyniły się do wzrostu zainteresowania produktami pochodzenia naturalnego.

Z ogólnym trendem związanym z dbałością o zdrowie i poprawą kondycji fizycznej wiąże się rosnący popyt na kosmetyki naturalne. Dlatego w oparciu o nasze wieloletnie doświadczenie w produkcji kosmetyków i dermokosmetyków dla osób o skórze wrażliwej i alergicznej zdecydowaliśmy się opracować specjalne programy pielęgnacyjne. Wykorzystują one surowce pochodzenia naturalnego, które są bezpieczne również dla alergików.

Ale przecież niektóre wyciągi roślinne mogą silnie uczulać…
Rzeczywiście, naturalne wyciągi roślinne często bywają silnymi alergenami. Dlatego opracowanie hipoalergicznych receptur kosmetyków naturalnych było dla nas wielkim wyzwaniem.

W przypadku linii AA ECO, AA Wrażliwa Natura i AA Sensitive Nature SPA szczegółowe badania dermatologiczne i aler­gologiczne potwierdziły bezpieczeństwo stosowania tych kosmetyków.

W jaki sposób pozyskujecie składniki do kosmetyków AA ECO?
Zanieczyszczone środowisko to problem przede wszystkim dużych aglomeracji miejskich. Natomiast zarówno w Polsce, Europie, jak i w wielu rejonach świata istnieją obszary ekologicznie czyste. Tam, pod ścisłym nadzorem, prowadzone są specjalne uprawy, z których pochodzą składniki aktywne, między innymi do linii AA ECO.

Współpracujemy z producentami dostarczającymi surowce dla przemysłu farmaceutycznego. Dobierając składniki aktywne, poddajemy je wnikliwej selekcji, wykonujemy szczegółowe testy obciążeniowe, mające na celu zbadanie odporności produktu na zakażenia mikrobiologiczne. Proces produkcji i pakowanie odbywają się w pomieszczeniach spełniających normy farmaceutyczne. Stosujemy też specjalne opakowania, które minimalizują możliwość zakażenia produktu.

Skad wiedzieliście, że to dobry moment na wprowadzenie linii ekologicznej na polski rynek?
Dla wielu ludzi w Polsce i na świecie ekologia to filozofia życia, dotykająca wielu jego aspektów – sposobu odżywiania, pielęgnacji skóry, recyklingu surowców wtórnych, podejścia do mody czy urządzania domów. Dowodem na to może być chociażby wzrost sprzedaży żywności ekologicznej, a także sukces rynkowy naszych linii kosmetyków naturalnych.

Wiele kobiet wnikliwie sprawdza skład kosmetyków. Czy kosmetyki AA ECO są pozbawione parabenów, olejków eterycznych, składników syntetycznych itp.?
Wszystkie nasze kosmetyki ekologiczne i naturalne są pozbawione związków alergizujących, takich jak: olejki eteryczne, parabeny i inne kon­serwanty. Nie stosujemy też oleju mineralnego i po­chodnych ropy naftowej, silikonów, alkoholu, glikolu propylenowego, glutenu, syntetycznych kompozycji zapachowych i syntetycznych barwników.

Słoiki, tubki kosmetyków AA ECO są wykonane z surowców wtórnych, opakowania mogą być poddawane recyklingowi – dlaczego to dla państwa równie ważny aspekt?
W serii AA ECO zastosowaliśmy kartoniki, które są wytworzone na bazie trzciny, lnu i konopi ze specjalnych upraw. Słoiczki są wykonane ze szkła pochodzącego z recyklingu. W przypadku tub – zrezygnowaliśmy z dodatkowego opakowania kartonowego, a one same wykonane są z surowców wtórnych. Tak opakowany kosmetyk umożliwia konsumentowi realizację zachowań proekologicznych.

Wyznacza pani trendy w kosmetyce. Czy może nam pani zdradzić, jakich nowości, również w kosmetykach aptecznych, możemy oczekiwać w niedalekiej przyszłości?
AA to niszowa – nie tylko w Polsce, ale i na świecie – marka kosmetyków oraz dermokosmetyków dla osób o skórze wrażliwej i alergicznej. Już od prawie 30 lat Oceanic konsekwentnie realizuje tę filozofię i uważamy, że jest to właściwy kierunek dalszego rozwoju. Jak pokazują badania, w 2020 r. połowa mieszkańców naszego globu będzie miała problemy z alergiami skóry. Po latach doświadczeń w produkcji kosmetyków opracowaliśmy także receptury bogatej gamy dermokosmetyków i preparatów specjalistycznych przeznaczonych wyłącznie do sprzedaży w aptekach. Jestem przekonana, że jest to jeden z rozwijających się trendów.

Przy współpracy z lekarzami diabetologami powstała pierwsza polska komplementarna linia AA Therapy dla diabetyków. Rok temu, po kilku latach badań i konsultacjach z lekarzami onkologami, wprowadziliśmy do aptek serię dermokosmetyków AA Therapy Specjalistyczna Pielęgnacja, przeznaczoną dla osób przewlekle i obłożnie chorych oraz pacjentów po radio- i chemioterapii. Ogromne zainteresowanie tymi produktami, a także nagrody przyznawane tym liniom przez pacjentów, pokazały, jak duże jest zapotrzebowanie na tego typu specjalistyczną pielęgnację.

W najbliższym czasie planujemy wzmocnienie oferty w kategorii emolientów do pielęgnacji skóry atopowej (AZS), poprzez wprowadzenie nowej linii Oillan Forte.