Państwo UE może zastrzec, że do prowadzenia na jego terytorium aptek uprawnieni są wyłącznie farmaceuci, a rozwiązanie takie nie jest sprzeczne z prawem wspólnotowym – stwierdził w swojej opinii rzecznik generalny Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Opinia rzecznika dotyczyła przepisów włoskich i niemieckich, z których wynika, że właścicielami i prowadzącymi apteki w tych państwach mogą być wyłącznie osoby posiadające wykształcenie farmaceutyczne. Sądy administracyjne tych krajów miały w tej sprawie wątpliwości
Zdaniem rzecznika, zasada swobody przedsiębiorczości została wprawdzie w omawianych przypadkach ograniczona, ale w imię nadrzędnego celu, jakim jest ochrona zdrowia publicznego.
Według rzecznika, za pomocą obowiązującego niefarmaceutów zakazu posiadania i prowadzenia aptek, można zapewnić zaopatrzenie w produkty lecznicze gwarantujące odpowiednią jakość i różnorodność.
Osoba, będąca jednocześnie właścicielem i pracodawcą, posiadająca aptekę, wywiera wpływ na stosowaną w niej politykę co do wydawania produktów leczniczych. Gwarantuje jakość i neutralność udzielnych porad farmaceutycznych. Ograniczenia dotyczące wykształcenia osób, które mogą być właścicielami i prowadzącymi apteki są więc uzasadnione z punktu widzenia ochrony zdrowia publicznego – stwierdził rzecznik.
Jego opinia nie jest wiążąca dla innych państw Unii (w tym dla Polski), ale stanowi wskazówkę co do kierunku rozumowania