Wycieczka w góry – z rozsądkiem

Co zrobić, by przyjemna zimowa wycieczka nie skończyła się odmrożeniami i katarem, radzi Piotr Bednarz, ratownik TOPR.

Nie jesteśmy wytrawnymi taternikami, ale rekreacyjnie chcemy wybrać się na zimowy spacer po górskich szlakach.Jak powinniśmy się ubrać?
Przede wszystkim ciepło i wygodnie. Warto zadbać o dobre buty – powinny być dobrze ocieplane i nieprzemakalne. Najlepiej ubrać się na cebulkę. I nie wstydzić się ciepłej bielizny. W górach nosimy rajstopy, kalesony, podkoszulki. Ciepła, nieprzewiewna czapka też jest bardzo ważna. Rękawiczki powinny być ocieplone i najlepiej z jednym palcem. W góry nie zakładamy spodni biodrówek, krótkich swetrów. Nie sprawdzą się także skórzane, eleganckie rękawiczki i kozaki. Jeśli jest słonecznie, nie zapomnijmy o okularach przeciwsłonecznych i posmarowaniu twarzy kremem z filtrami.

Co zabrać do plecaka czy torby?
Warto wziąć termos z gorącą herbatą. Polecam dodać do niej sok z malin. W żadnym wypadku nie alkohol! Powinniśmy zapakować batony energetyczne albo czekoladę – ale nie gorzką, tylko mleczną, z dużą zawartością cukru. Można wziąć kanapki. One co prawda zmarzną, ale w ustach się ocieplą i będą smaczne. Pamiętajmy o zapasowych rękawiczkach i dodatkowej parze skarpet. Weźmy też latarkę i koniecznie telefon.

Czy taki spacer trzeba wcześniej zaplanować, sprawdzić warunki na szlaku, obejrzeć mapę?
Oczywiście. Nie można iść zupełnie w ciemno. Trzeba zachować rozsądek. Polecam przejrzenie stron internetowych np. www.topr.pl albo www.gopr.pl (w zależności od tego, w których górach jesteśmy) i zapoznanie się z komunikatami o warunkach na szlakach, o pogodzie. Można też zadzwonić do dyżurujących ratowników. Zawsze chętnie udzielamy odpowiedzi, porad.

A kiedy już wiadomo, gdzie się idzie, dobrze jest powiadomić o tym kogoś znajomego, rodzinę albo zostawić wiadomość w miejscu, w którym mamy nocleg.

W trakcie wycieczki nie zmieniajmy planów. A jeśli je zmienimy, powinniśmy powiadomić kogo trzeba. I pamiętajmy, że zimą w górach zmrok zapada bardzo wcześnie. Tak zaplanujmy wycieczkę, aby wrócić zanim zrobi się ciemno.
Często rodzice na górskie wycieczki zabierają małe dzieci.

Czy to dobry pomysł?
Zawsze warto chodzić po górach, ale z dziećmi trzeba być wyjątkowo uważnym. Na pewno nie należy chodzić wysoko, na początek wystarczą doliny. Nie ciągnijmy też dzieci na siłę, bo taka wycieczka, zamiast przyjemnością, będzie dla wszystkich udręką. Kiedy mali turyści mówią, że mają już dość, bolą ich nogi, trzeba wracać. Bo dziecko powinno wrócić na własnych nogach. Niesienie dziecka na barana wtedy, gdy jest mróz, to katastrofa. Kiedy dziecko się nie rusza, łatwo marznie. A stąd krok do choroby, czy odmrożeń…

A osoby starsze? Czy one powinny zachować jakąś szczególną ostrożność podczas górskich wycieczek?
Wszystko zależy od kondycji. Przede wszystkim trzeba być realistą i nie przeceniać swych sił. A jeśli cierpimy na jakieś choroby przewlekłe, szczególnie kardiologiczne, przed wycieczką w góry zapytajmy lekarza, czy możemy się na nią wybrać. I pamiętajmy o lekach.

Jeśli zdarzy nam się wypadek, to jak wezwać pomoc?
Najprościej zadzwonić na numer alarmowy 601 100 300 lub numer ratunkowy 112. Spokojnie czekać na nadejście pomocy. I bezwzględnie stosować się do zaleceń ratowników.