Często odczuwasz zmęczenie, a praca zawodowa nie sprawia ci już takiej satysfakcji jak kiedyś. Nie widzisz przed sobą perspektyw, boisz się podejmować decyzje. Jeśli zauważasz u siebie takie symptomy, to znaczy, że i ciebie dopadł tzw. zespół wypalenia zawodowego.
Coraz częściej w gabinetach lekarzy i psychologów pojawiają się osoby skarżące się na dolegliwości świadczące o zawodowym wypaleniu. Objawia się ono poczuciem nieprzezwyciężonego zmęczenia, wyczerpania emocjonalnego, umysłowego i fizycznego. Jego przyczyną jest praca zawodowa. Wcześniej była ona źródłem satysfakcji, teraz stała się zajęciem nudnym, pozbawionym sensu, nieprzynoszącym radości, nieinspirującym do aktywności, samodzielności, kreatywności. Spłaszczają się relacje z innymi osobami, pojawia się niechęć do współpracy. Dominuje poczucie pustki, beznadziejności, braku wpływu na swoje życie i niedostrzeganie szansy na jakąkolwiek zmianę.
To nie tylko zmęczenie
Pojęcie zawodowego wypalenia zwróciło uwagę na problem szczególnego zmęczenia pracą i pozwoliło na rozpoczęcie badań mających na celu poszukiwanie jego przyczyn i środków zaradczych. Jednak do tej pory pojęcie to nie ma precyzyjnej definicji, a w praktyce jest często mylone ze zmęczeniem i depresją.
Tym, co odróżnia zespół zawodowego wypalenia od zwykłego zmęczenia pracą wynikającego z nadmiernego obciążenia obowiązkami zawodowymi, jest specyficzna reakcja na długotrwałą frustrację związaną z niemożnością realizacji w pracy zawodowej ważnych potrzeb psychicznych i emocjonalnych. Dla osoby dotkniętej zespołem wypalenia zawodowego praca staje się udręką, bo nie spełnia pokładanych w niej nadziei i uniemożliwia samorealizację.
Do pojawienia się zespołu wypalenia zawodowego przyczyniają się pewne cechy osobowościowe oraz warunki pracy w szczególny sposób nadwerężające psychicznie i fizycznie.
Kto jest narażony
Jakie cechy osobowości predysponują do zespołu zawodowego wypalenia? Na pewno wysoka reaktywność i emocjonalność: takie osoby szczególnie intensywnie przeżywają sytuacje związane z pracą. Ważną rolę odgrywa też skłonność do unikania sytuacji trudnych, bierność i zależność od innych, potrzeba nieustannego sprawdzania się i potwierdzania własnej wartości. Takie osoby postrzegają wiele sytuacji jak rzucone sobie wyzwania i starają się perfekcyjnie z nich wywiązać, traktując to jako okazję do potwierdzenia własnych kompetencji, a tym samym swojej wartości. Bez reszty angażują się w sprawy zawodowe, zwykle zaniedbując inne sfery życia. Według wielu psychologów u podstaw takich zachowań leży niska samoocena.
Ważny jest też rodzaj wykonywanej pracy. Wśród zawodów szczególnie narażonych są te związane z bliskim kontaktem z innymi ludźmi; pomocą innym, zwykle chorym, słabszym, dzieciom. Zespół wypalenia zawodowego najczęściej był opisywany u pielęgniarek, lekarzy, ratowników, nauczycieli i wychowawców, terapeutów, pracowników socjalnych, pracowników hospicjów.
Warto też zwrócić uwagę na inne sfery życia. Można bowiem przypuszczać, że im mniej satysfakcji dostarcza tym osobom życie rodzinne, kontakt z partnerem, przyjaciółmi, zainteresowania i hobby, tym większe zaangażowanie w pracę, tym silniejsza potrzeba poszukiwania tam gratyfikacji emocjonalnej i potwierdzania własnej wartości. Dla zespołu wypalenia zawodowego charakterystyczne jest zatarcie granic między życiem zawodowym i osobistym, między pracą a czasem wolnym.
Zła rywalizacja
Wypaleniu zawodowemu sprzyjają również warunki pracy. Podsycanie przez przełożonych rywalizacji w zespole, presja na wyniki, przeciążenie obowiązkami, niedostosowanie wyznaczanych terminów do realnych możliwości ich wykonania, konflikty, ograniczony dostęp do informacji
– wszystkie te czynniki zwiększają ryzyko pojawienia się wypalenia zawodowego. Inną ważną przyczyną jest niezadowalające wynagrodzenie.
Objawy zespołu zawodowego wypalenia pojawiają się również u osób, które wykonują pracę pozornie spokojną i niestresującą, ale cechującą się powtarzalnością. Szybko popada się wtedy w rutynę. Męczy i wyczerpuje monotonia, brak możliwości i perspektywy rozwoju zawodowego.
Wśród badaczy zespołu zawodowego wypalenia nie ma zgodności co do tego, które czynniki są ważniejsze. Jedni wskazują na psychikę pracownika jako przyczynę najważniejszą; inni kładą nacisk na sytuację zewnętrzną, związaną z warunkami i organizacją pracy. Prawda jest taka, że w praktyce zwykle stwierdza się współwystępowanie wszystkich czynników.
Niepokojące objawy
Sygnałem poprzedzającym stan zawodowego wypalenia jest powracające uczucie zmęczenia, zaburzenia snu, obniżony nastrój, poczucie pustki, braku sensu i celów, negatywne nastawienie do kolegów w pracy i bliskich, skłonność do wybuchania złością, kłótliwość, konfliktowość. Zmęczenie objawia się niechęcią i niezadowoleniem z pracy, ale również niezadowoleniem z życia osobistego. Osoby przemęczone i apatyczne tracą ochotę na spędzanie czasu z rodziną. Podczas weekendów i urlopów odkrywają, że mają trudności z korzystaniem z wolnego czasu. Często również doświadczają różnych dolegliwości somatycznych.
Zespołowi wypalenia zawodowego zwykle towarzyszy apatia, absencja w pracy, błędy i wypadki podczas wykonywania zadań.
Najlepiej zapobiec
Tak jak wiele jest przyczyn, tak też wiele jest sposobów przeciwdziałania wypaleniu zawodowemu. Ważna jest dobra organizacja pracy: realne oczekiwania, zapewnianie wsparcia w miejscu pracy, umiejętne rozwiązywanie konfliktów, troska o rozwój osobisty i zawodowy pracowników.
Dla samych pracowników istotne jest skupienie na sobie: urealnianie stawianych oczekiwań, troska o trafność oceny własnych kompetencji, budowanie odporności, poprzez m.in. odpoczynek i relaks, dobre relacje z ludźmi oraz dążenie do równowagi i harmonii pomiędzy wszystkimi sferami życia. Tak, by było w nim miejsce nie tylko na wytężoną pracę, ale też na troskę o siebie i innych.
#Lekarz też pacjent
Lekarze stanowią grupę, która traktowana jest jako szczególnie narażona na ryzyko zawodowego wypalenia. Ryzyko to wzrasta wraz z przepracowaniem, natężeniem stresu wynikającego z konieczności szybkiego podejmowania decyzji, często przy braku pełnej informacji, a czasami przeciwnie, dużą ilością monotonnej i rutynowej pracy. Nie bez znaczenia jest codzienny kontakt lekarzy z chorobą, bólem, cierpieniem i śmiercią.