Stagnacji ciąg dalszy


Spadła liczba osób zainteresowanych kupnem mieszkań zarówno z rynku wtórnego, jak i pierwotnego. Przyczynami są wysokie ceny mieszkań oraz wysokie koszty kredytów.

Niektórzy odkładają decyzję o zakupie nieruchomości w nadziei, że ceny mieszkań spadną.

Rynek wtórny
Czas sprzedaży mieszkania na rynku wtórnym znacznie się wydłużył i wynosi od kilku do kilkunastu miesięcy. Ceny transakcyjne są o 8 do 20 proc. niższe od cen wywoławczych. Wielu właścicieli charakteryzuje tzw. życzeniowe podejście do sprzedaży mieszkania. Mając w pamięci dobrą koniunkturę z ubiegłych lat, chcą otrzymać za swoją nieruchomość znacznie więcej niż jest obecnie warta. Dopiero po kilku miesiącach znudzeni i zawiedzeni niepowodzeniami zaczynają obniżać cenę. Najtaniej sprzedają się mieszkania w dużych blokach z wielkiej płyty, mieszkania o złym rozkładzie pomieszczeń lub te na peryferiach miast z nieciekawym dojazdem do centrum.

Obecnie kupujący przy wyborze mieszkania kierują się znacznie większą liczbą kryteriów niż podczas hossy, kiedy to w obawie przed wzrostem cen lub konkurencją ze strony innych poszukujących kupowali pierwsze lepsze mieszkanie spełniające ich podstawowe wymagania. Co ciekawe, mimo wspomnianej stagnacji, ceny ofertowe mieszkań na rynku wtórnym niewiele się różnią od tych z zeszłego roku.

W lipcu tego roku w Warszawie średnia cena jednego metra kwadratowego mieszkania o powierzchni 50 mkw. wynosiła około 9500 zł i była tylko o około 1 proc. niższa niż w lipcu 2007 roku. W Krakowie od lipca ubiegłego roku średnia cena takiego mieszkania spadła o około 6 proc. Natomiast w Poznaniu ceny wywoławcze spadły o około 9 proc., a we Wrocławiu o 5 proc. Są to niewielkie zmiany. Wziąwszy pod uwagę spadek popytu oraz wydłużenie się okresu sprzedaży mieszkania, powinny być one bardziej zauważalne.

Rynek pierwotny
Podobnie było na rynku pierwotnym. W ubiegłym roku i na początku bieżącego wielu deweloperów nie dopuszczało do siebie myśli o korektach cenowych. Tymczasem oczekiwania rynku (kupujących) były zupełnie inne. W efekcie już pod koniec 2007 roku widoczny był znaczny spadek sprzedaży mieszkań deweloperskich. Deweloperzy, chcąc uniknąć oficjalnych obniżek, zachęcali do kupna oferując różne promocje. Jedni kusili bezpłatnym miejscem w garażu podziemnym, inni samochodem, niektórzy zaś oferowali bez dodatkowych kosztów wykończone mieszkania, pomoc dekoratorów wnętrz itp. Co sprytniejsi kupujący umawiali się z prezesem firmy na indywidualne spotkanie, by wynegocjować większy rabat na mieszkanie.

Coraz większa podaż i mniejszy popyt spowodowały, że latem tego roku zanotowano zauważalne obniżki cen mieszkań deweloperskich. Największe spadki (około 10 proc.) odnotowano w aglomeracji warszawskiej i w Łodzi. Warto podkreślić, że średnia cena nowego mieszkania w stolicy jest nadal wysoka i wynosi około 9000 zł za m2. Dla porównania w Gdańsku średnia cena za mkw. oscyluje w granicy 6500 zł.

Oczywiście kupujący liczą na dalszy spadek cen, zwłaszcza w Krakowie, Warszawie, Wrocławiu czy Poznaniu. Czy to nastąpi? Przekonamy się o tym zapewne jeszcze w tym roku.

4.5/5 - (227 votes)

Nikt nie pyta Cię o zdanie, weź udział w Teście Zaufania!

To 5 najczęściej kupowanych leków na grypę i przeziębienie. Pokazujemy je w kolejności alfabetycznej.

ASPIRIN C/BAYER | FERVEX | GRIPEX | IBUPROM | THERAFLU

Do którego z nich masz zaufanie? Prosimy, oceń wszystkie.
Dziękujemy za Twoją opinię.

Leave a Comment

POLECANE DLA CIEBIE

START TYPING AND PRESS ENTER TO SEARCH