Polska zajmuje 18. miejsce w rankingu UNICEF porównującym warunki i jakość życia dzieci w obszarze zdrowia i bezpieczeństwa w 29 najbardziej rozwiniętych krajach świata. Okazuje się jednak, że polskie dzieci oceniają swoją sytuację znacznie gorzej, niż wynika to z analiz ekspertów.
Autorzy raportu „Warunki i jakość życia w krajach rozwiniętych. Analiza porównawcza” wzięli pod uwagę takie wskaźniki, jak: współczynnik umieralności niemowląt (zgony dzieci poniżej 12. miesiąca życia na 1000 żywych urodzeń) i niska masa urodzeniowa (dzieci poniżej 2500 gramów), poziom wyszczepialności (odsetek dzieci w wieku 12-23 miesięcy zaszczepionych przeciwko odrze, polio oraz błonicy, krztuścowi i tężcowi), a także współczynnik umieralności dzieci i młodzieży do 19. roku życia.
Jeśli chodzi o odsetek umieralności niemowląt, Polska wciąż znajduje się w dole stawki, zajmując 24. miejsce, z ponad 5 zgonami niemowląt na 1000 żywych urodzeń. Dla porównania, w najwyżej sklasyfikowanych państwach (Islandia, Finlandia, Szwecja, Luksemburg i Słowenia) odnotowuje się poniżej 2,5 zgonów na 1000 żywych urodzeń.
Zdecydowanie lepiej Polska wypada w statystyce dotyczącej niskiej masy urodzeniowej, znajdując się na 9. miejscu, tuż za krajami, którym udało się zredukować ten odsetek poniżej 5 proc. Jednak już w zakresie współczynnika umieralności dzieci i młodzieży spadamy na 22. pozycję (23 zgony na 100 tys.). To dwa razy więcej niż w zajmującej pierwsze miejsce Islandii. Chodzi o zgony w wyniku samobójstw, morderstw, wypadków drogowych, utonięć, upadków oraz pożarów.
O dobrej pozycji Polski w ogólnym zestawieniu zdecydowało wysokie, 7. miejsce pod względem wyszczepialności dzieci. Wynosi ona w naszym kraju powyżej 95 proc.
Bardzo niepokojący jest natomiast drastyczny wzrost (aż o 100 proc.) liczby dzieci z nadwagą – największy w grupie badanych państw.
(Źródło: rynekzdrowia.pl)