Nowe leki na czerniaka

NICE rekomenduje dwa nowe leki na czerniaka

Brytyjski National Institute for Health and Clinical Excellence (NICE) zalecił stosowanie ipilimumabu (Yervoy, Bristol-Myers Squibb) i werumafenibu (Zelboraf, Roche) w terapii zaawansowanego czerniaka. Dzięki tej decyzji pacjenci z Anglii i Walii będą mieli dostęp do standardowego leczenia tymi preparatami.

Ipilimumab jest zalecany w leczeniu nieoperacyjnego lub przerzutowego czerniaka u chorych, którzy zostali wcześniej poddani chemioterapii, natomiast wemurafenib uzyskał rekomendację w leczeniu chorych z mutacją genu BRAF V600.

• Bez nowych, skutecznych metod leczenia rokowanie w zaawansowanym stadium czerniaka jest złe. Przez wiele lat możliwości leczenia tej choroby były bardzo ograniczone, w niektórych przypadkach sprowadzały się wyłącznie do leczenia paliatywnego, jednak w ostatnim czasie pojawiły się nowe opcje terapeutyczne. Dwie pierwsze – wemurafenib i ipilimumab – zostały ocenione przez NICE – stwierdziła prof. Carole Longson, dyrektor Centrum Oceny Technologii Medycznych NICE, dodając, że są to dwa nowe, przełomowe leki, które mogą znacząco poprawiać jakość życia chorych.

W Polsce chorzy na zaawansowanego czerniaka nie mają na razie szans na nowoczesną terapię. Ipilimumab teoretycznie powinien być już dostępny w ramach chemioterapii niestandardowej (do czasu uruchomienia programu lekowego), jednak zgodę Narodowego Funduszu Zdrowia na sfinansowanie tej terapii uzyskało do tej pory zaledwie kilkoro pacjentów, na dodatek na niepełną kurację. W przypadku wemurafenibu sytuacja jest jeszcze bardziej złożona. Lek ten został zarejestrowany dopiero w tym roku, więc zgodnie z ustawą refundacyjną nie mógł zostać objęty chemioterapią niestandardową. Jak długo chorzy mają jeszcze czekać na skuteczne leczenie w ramach programów lekowych?Tego niestety nie wiadomo.

Źródło:http://www.nice.org.uk/newsroom/pressreleases/NICEPlansYesToBreakthroughTreatmentsSkinCancer.jsp