Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) zatwierdziła do użycia pierwszy lek nowej generacji z zakresu immunoterapii, przeznaczony do leczenia zaawansowanego czerniaka. Lek o nazwie pembrolizumab wprowadzany jest na rynek USA.
Rejestracja leku wkrótce spodziewana jest również w Unii Europejskiej. Od lipca tego roku jest on oceniany przez Europejską Agencję Leków (EMA).
Pembrolizumab nie jest pierwszym lekiem w immunoterapii. Od kilku lat różne preparaty działające na układ immunologiczny są już wykorzystywane w onkologii. Jedne z nich pobudzają układ odpornościowy pacjenta do tego, by sam potrafił zwalczać komórki nowotworowe. Inne z kolei odblokowują system immunologiczny. Tak działa lek stosowany w leczeniu zaawansowanego czerniaka. Jego działanie polega na tym, że blokuje on receptor CTLA-4 na powierzchni limfocytów T, co z kolei zdejmuje z nich blokadę i je uaktywnia. Zaczynają one niszczyć komórki rakowe.
Tak działające leki są już zarejestrowane i stosowane. Wniosek o zatwierdzenie kolejnych dotyczy tych, które odblokowują układ immunologiczny w jeszcze inny sposób – przez tzw. receptor PD-1. Tak działa pembrolizumab, humanizowane przeciwciało monoklonalne, pierwszy tego typu preparat w immunoterapii. Przetestowano go w ponad 170 badaniach klinicznych, w tym również w Polsce.
Kierownik warszawskiej klinki onkologicznej przy ul. Wawelskiej należącej do Centrum Onkologii w Warszawie prof. Piotr Wysocki wyjaśnia, że nowe preparaty w immunoterapii działają na receptory PD-1, dzięki czemu przywracają układowi odpornościowemu umiejętność rozpoznawania i oddziaływania na komórki nowotworowe.
Z immunoterapią wiązane są ogromne nadzieje w leczeniu chorych z przerzutami. Dotychczas można byłoby im jedynie nieznacznie przedłużyć życie. Prof. Wysocki twierdzi, że po raz pierwszy pojawiła się nadzieja, że będzie można teraz uzyskać wyższe wskaźniki przeżycia.
(Źródło: rmf24.pl)