Kąpiel czy nawet samo brodzenie w miejskich fontannach szkodzi zdrowi. Sanepid ostrzega przed bakteriami, pasożytami, glonami, groźbą alergii, grzybicy oraz zatruć pokarmowych.
W upalne dni w mieście wiele osób szuka ochłody właśnie w fontannach. Jednak z sanitarno-epidemiologicznego punktu widzenia nie jest to dobry pomysł. Jak podaje rzeczniczka mazowieckiego sanepidu, nawet wdychanie oparów wody może być groźne dla astmatyków, nie wspominając o jakimkolwiek piciu, kąpaniu czy nawet ochlapywaniu się fontannową wodą.
Sanepid, który raz na jakiś czas bada wodę z miejskich fontann, odnajduje tam liczne, groźne dla naszego zdrowia bakterie. Najczęściej są one pochodzenia zwierzęcego, bo ptakom czy bezpańskim psom i kotom fontanny służą za wodopój, kąpielisko i często – toaletę.
-Pieczę nad fontannami sprawują urzędy miejskie, kontrolują użytkowanie straż miejska i policja – mówi Beata Kempa z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach.
Są takie fontanny – jak choćby w warszawskim parku multimedialnym – w których samo brodzenie wywoła interwencję strażników miejskich. Za kąpiel w fontannie można zostać ukaranym mandatem, nawet do 500 złotych.
Na największą swobodę można sobie pozwolić w tak zwanych pluskowiskach – nieogrodzonych fontannach tryskających wprost z bruku. Tu kąpiele są dozwolone, co nie znaczy jednak, że absolutnie bezpieczne ze zdrowotnego punktu widzenia.
(Źródło: rmf24.pl, rynekzdrowia.pl)
Nikt nie pyta Cię o zdanie, weź udział w Teście Zaufania!
To 5 najczęściej kupowanych leków na grypę i przeziębienie. Pokazujemy je w kolejności alfabetycznej.
ASPIRIN C/BAYER | FERVEX | GRIPEX | IBUPROM | THERAFLU
Do którego z nich masz zaufanie? Prosimy, oceń wszystkie.
Dziękujemy za Twoją opinię.