Wystarczy zadać dwa proste pytania, na które pozytywna odpowiedź może świadczyć, że mamy problem z nadużywaniem alkoholu – wynika z badań brytyjskich naukowców.
Naukowcy z Uniwersytetu w Leicester twierdzą, że odpowiedź tylko na dwa poniższe pytania może pomóc lekarzowi, który przyjmuje pacjenta, w zdiagnozowaniu potencjalnego lub rzeczywistego problemu z nadużywaniem alkoholu.
- Jak często wypijasz sześć lub więcej drinków przy jednej okazji?
- Czy w rezultacie picia lub zażywania narkotyków w zeszłym roku wydarzyło się coś, czego sobie nie życzyłeś?
Badacze z zespołu pod kierownictwem konsultanta psychoonkologii przejrzeli 17 studiów na temat spożycia alkoholu, w których przebadano ponad 5 tys. osób, by sprawdzić, czy zadanie jednego lub dwóch prostych pytań przesiewowych może być podstawą do interwencji. I tak na przykład odpowiedź na pierwsze z pytań – raz w miesiącu lub częściej – może być wskazówką, że osoba, która udzieliła takiej odpowiedzi może mieć problem z nadużywaniem napojów wyskokowych.
W wyniku badań uznano, że optymalne wydają się dwa pytania. Jednak w celu lepszego rozpoznania u pacjenta problemu alkoholowego, można zadać cztery i więcej pytań. Tak przeprowadzony wywiad pozwala na uzyskanie dokładnośi na poziomie 90,9 proc. i wymaga tylko 3,3 pytania na jednego badanego.
Wyniki badań opublikowano w “British Journal of General Practice”.
(Źródło: gazeta.pl)