Brak ruchu zabija nas dwa razy częściej niż otyłość – wynika z trwającego 12 lat badania, przeprowadzonego z udziałem ponad 300 tysięcy osób.
Uczeni z University of Cambridge sprawdzili, jakie są główne czynniki przedwczesnej śmierci. Zaprosili do badania 334 161 Europejczyków. Przez 12 lat obserwowali, jak bardzo są aktywni fizycznie, jaka jest ich waga oraz badali stan ich zdrowia i odnotowywali przypadki śmierci.
Wykazali nie tylko, że otyłość i brak wystarczającej aktywności fizycznej często idą w parze, ale również że powodują one w większości te same przewlekłe schorzenia: choroby układu sercowo-naczyniowego i cukrzycę.
Z badania płyną też optymistyczne wnioski. Okazuje się, że już 20 minut energicznego spaceru dziennie przynosi korzyści dla zdrowia każdej osoby – niezależnie od wagi ciała. Uczeni przekonują, że obecnie równie ważne, a nawet ważniejsze od popularyzowania zdrowej diety jest zachęcanie społeczeństwa do podejmowania aktywności fizycznej.
Wyniki badań zostały opublikowane na łamach „American Journal of Clinical Nutrition”.
(Źródło: zdrowie.dziennik.pl)