19 maja: Światowy Dzień Nieswoistych Zapaleń Jelita

Po raz czwarty w Polsce obchodzony był Światowy Dzień Nieswoistych Zapaleń Jelita. Obchody tegorocznego Światowego Dnia NZJ chorzy zrzeszeni w Towarzystwie „J-elita” przeprowadzili 18 maja w Krakowie i Warszawie.

O chorobach z grupy nieswoistych zapaleń jelita społeczeństwo niewiele wie, choć co roku w Polsce rozpoznaje się je u kilku tysięcy osób. Do tej grupy schorzeń należą choroba Leśniowskiego-Crohna czy wrzodziejące zapalenie jelita grubego.

Według ekspertów, w Polsce na NZJ cierpi ponad 50 tys. osób – 35-40 tys. na wrzodziejące zapalenie jelita grubego, a 10-15 tys. na chorobę Leśniowskiego-Crohna.

Sami chorzy nie opowiadają o swoich dolegliwościach, uznawanych za krępujące, wzbudzających w otoczeniu raczej politowanie niż współczucie. Biegunki (często krwiste), bóle brzucha, bulgotanie, wzdęcia spowodowane zmianami zapalnymi w przewodzie pokarmowym – to tylko niektóre przykre objawy choroby Leśniowskiego-Crohna i wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. W okresie zaostrzenia to nie tylko cierpienie, ale i przymusowa izolacja.

Są to choroby, przebiegające z okresami wyciszeń i zaostrzeń, których nie da się przewidzieć. Jeśli objawy pojawiają się raz w roku, można mówić o szczęściu i łagodnym przebiegu choroby. Niestety w wielu przypadkach nie udaje się opanować objawów choroby i życie zamknięte jest między domem a szpitalem.

Choroby te dotykają ludzi młodych (15-30 lat), a coraz częściej także dzieci, zaburzając ich rozwój fizyczny i psychiczny. Chorzy miesiącami tułają się po lekarzach różnych specjalności, zanim poznają prawdziwy powód swych dolegliwości.

Z okazji Światowego Dnia Nieswoistych Zapaleń Jelita pacjenci i eksperci przypomnieli, że choć obecnie schorzeń tych nie można wyleczyć, to ich wczesne rozpoznanie oraz zastosowanie optymalnej terapii znacznie zwiększa szanse na wycofanie objawów choroby (tzw. remisję).

(Źródło: medonet.pl, zdrowie.abc.com.pl)