Problem sfałszowanych leków może dotknąć każdego z nas

Fałszywki to problemy, z jakim światowa gospodarka boryka się od wielu lat. Podrabiane są wszelkie produkty: obrazy, zabawki, technologie czy żywność. Jednak ogromne ryzyko niesie ze sobą proceder fałszowania leków.

Podrobione produkty przekładają się na nieefektywne terapie farmakologiczne, co pogłębia koszty opieki zdrowotnej. Według badań Europolu z 2017 roku, głównym beneficjentem procederu fałszowania leków są zorganizowane grupy przestępcze. Europol szacuje, że w Europie mamy ponad pięć tysięcy zorganizowanych grup przestępczych i one wszystkie zajmują się tym procederem, ze względu na to, że to jest działalność wysoce zyskowna i wciąż jeszcze trudno wykrywalna.

dr Michał Kaczmarski, prezes Krajowej Organizacji Weryfikacji Autentyczności Leków:

Obecnie problem fałszowanych leków w Unii Europejskiej wynosi szacunkowo jedno opakowanie na dwadzieścia tysięcy. W skali globu, szacunki Światowej Organizacji Zdrowia wskazują na 1% w krajach rozwiniętych, 10% w rozwijających się. Jednak w niektórych regionach nawet 30% w legalnym łańcuchu dystrybucji. A jeżeli mówimy o Internecie, to tutaj szacunki sięgają 50%.

Jakie leki są podrabiane najczęściej?

Podrabiane są głównie suplementy diety, leki przeciwbólowe, odchudzające, przeciwuczuleniowe czy viagropodobne. W wielu przypadkach takie podróbki powstają na przykład ze zmielonej kredy czy innych, znacznie przeterminowanych leków. Mogą być toksyczne i bardzo szkodliwe dla zdrowia.

Oryginał czy podróbka?

Odróżnienie ich od oryginałów jest bardzo trudne, zwłaszcza że fałszerze są bardzo precyzyjni w podrabianiu blistrów, hologramów czy tłoczeń na tabletkach.

dr Michał Kaczmarski, prezes Krajowej Organizacji Weryfikacji Autentyczności Leków:

Od pewnego czasu mamy do czynienia także z nowym zjawiskiem. Chodzi o fałszowanie leków bardzo drogich. Są to np. leki przeciwnowotworowe oraz leki, na które jest duże zapotrzebowanie na całym świecie – leki przeciwwirusowe. Najczęściej fałszowane są stałe postaci leków – tabletki, kapsułki, następnie roztwory (iniekcje) oraz maści i kremy. Na rynku spotkać można zarówno tandetne, oczywiste na pierwszy rzut oka podróbki, jaki i profesjonalnie przygotowane, trudne do identyfikacji fałszerstwa.

Czy Polacy powinni się obawiać się fałszywych leków?

Statystyki potwierdzają, że fałszowanie leków jest w Polsce narastającym problemem. WHO szacuje, że Polacy wydają na fałszywki około 100 mln zł rocznie. Z kolei Komisja Europejska wyceniła wartość polskiego rynku podrobionych leków na ok. 62 mln euro. Jesteśmy także krajem przerzutowym podrabianych farmaceutyków na Zachód. W ostatnich latach służby celne zatrzymywały rocznie od 100 000 do 160 000 podrobionych produktów.

dr Michał Kaczmarski, prezes Krajowej Organizacji Weryfikacji Autentyczności Leków:

Statystyki unijne przyjmują skalę 1 na 20 tysięcy sfałszowanych leków, to statystyczny Polak, teoretycznie, może mieć do czynienia z takim lekiem. Polska to około 10% rynku lekowego w Unii Europejskiej. Skala podrobionych leków w legalnym łańcuchu dystrybucji to co najmniej 750 tysięcy opakowań. Statystycznie więc mamy w naszym kraju około 75 tysięcy fałszywych leków w obrocie. Statystyczny Kowalski ma więc szansę, choć miejmy nadzieję, że bardzo małą, na styczność z takim lekiem.

Jak ustrzec się przed podróbką leku?

Najlepszym sposobem, jest weryfikacja w paneuropejskim systemie informatycznym, który pozwala weryfikować autentyczność leków. Niestety, sposób ten działa tylko na leki wprowadzone do obrotu po 9 lutego tego roku. Jeśli chodzi o starsze produkty, klienci muszą działać na zasadzie domniemania dobrej wiary i z ufać, że legalny łańcuch dystrybucji, sprawi, że ryzyko związane natrafienia na sfałszowane leki jest minimalne.

dr Michał Kaczmarski, prezes Krajowej Organizacji Weryfikacji Autentyczności Leków:

Największym gwarantem naszego bezpieczeństwa jest kupowanie leków jedynie z legalnych źródeł: w aptekach stacjonarnych i w tych aptekach internetowych, na których stronie widnieje odpowiednie logo – biały krzyż na zielonym tle. Po kliknięciu w logo użytkownik jest automatycznie przekierowywany do prowadzonego przez Główny Inspektorat Farmaceutyczny Krajowego Rejestru Zezwoleń Na Prowadzenie Aptek, gdzie może sprawdzić, czy dana apteka internetowa działa legalnie.

informacja prasowa: NewsrmTV 
Rate this post

POLECANE DLA CIEBIE

START TYPING AND PRESS ENTER TO SEARCH