Nie można wykluczyć, że zjadliwa grypa pojawi się jesienią w Polsce u ptaków, zwłaszcza dzikich. Zadaniem inspektorów weterynarii jest nie dopuścić do pojawienia się choroby u ptaków domowych.
Na razie w pobliżu Polski nie ma ognisk grypy – zapewniają eksperci. W kwietniu tego roku odbyło się tygodniowe szkolenie dla lekarzy wojewódzkich i powiatowych, gdzie w praktyce sprawdzano wiedzę na temat zwalczania choroby, tj. poprzez wywiad, badanie drobiu, usypianie zwierząt, przygotowanie dokumentów czy dezynfekcję pomieszczeń. Z tych ćwiczeń został przygotowany film, który stanowi materiał szkoleniowy.
Jest przygotowane rozporządzenie ministra rolnictwa, które zostanie wprowadzone w życie w momencie pojawienia się w Polsce wirusa ptasiej grypy. Głównym ograniczeniem, które zostanie wprowadzone, będzie zakaz przebywania ptaków na otwartej przestrzeni.
Weterynarze twierdzą, że drób nie koniecznie będzie musiał być zamknięty w pomieszczeniach, ale odizolowany, tak by nie stykał się z dzikim ptactwem. Restrykcje te będą dotyczyły nie tylko kur czy indyków, ale także kaczek i gęsi.
Na podstawie doświadczeń z wiosny tego roku, prawdopodobnie złagodzone zostaną ograniczenia dotyczące organizowania wystaw, targów lub pokazów po przeprowadzeniu analizy ryzyka.
Więcej: Nauka w Polsce PAP