58-letnia kobieta zarażona wirusem świńskiej grypy opuściła szpital zakaźny w Mielcu. Rzeczniczka szpitala Aneta Dyka- Urbańska oświadczyła, że pacjentka jest zupełnie zdrowa.
Wyleczona kobieta za tydzień ma się zgłosić do kontroli ze względów profilaktycznych. Nie bierze już żadnych leków, bo nie są jej potrzebne.
Jak dotąd był to jedyny w Polsce potwierdzony przypadek zarażenia wirusem A/H1N1.
Chorej podano lek przeciwgrypowy Tamiflu. Na oddział trafił także jej mąż i dwaj dorośli synowie, ale u nich nie stwierdzono wirusa typu A/H1N1.
Kobieta jest mieszkanką Tarnobrzega. 2 maja przyleciała z Nowego Jorku na pokładzie samolotu LOT. Podczas podróży nie miała objawów klinicznych grypy.